prąd
Data dodania: 2008-09-07
Witam.
Po kilku miesiącach oczekiwania nareszcie doczekaliśmy się przyłącza energetycznego. Udało się nam, że przetarg wygrała firemka z naszej miejscowości i szybko podjęli prace. Sama robota zajęła im ok.3 godz. Dodatkowo zaproponowali nam zrobienie (za drobną opłatą) uziemienia (tzw.bednarki). Dobrze, że sąsiadka wyraziła zgodę na wejście na jej teren, bo mogło być różnie. Teraz musimy poczekać, aż geodeta zrobi mapkę powykonawczą i złoży papierki do ZE.